Szklanki (popychacze) - szlifowanie
Moderator: Moderatorzy
Szklanki (popychacze) - szlifowanie
Witam,
jestem na etapie remontu silnika. Stary wałek rozrządu nadaje się do kosza więc będzie zamontowany nowy. Moje pytanie odnośnie szklanek. Gdzieś czytałem, że można je przeszlifować w sensie tę ostrą krawędź aby oszczędzić nowy wałek. Czy ktoś z Was dokonywał takiej modyfikacji? Jeśli tak to proszę o opinię czy warto i jak dokładnie należy je przeszlifować.
jestem na etapie remontu silnika. Stary wałek rozrządu nadaje się do kosza więc będzie zamontowany nowy. Moje pytanie odnośnie szklanek. Gdzieś czytałem, że można je przeszlifować w sensie tę ostrą krawędź aby oszczędzić nowy wałek. Czy ktoś z Was dokonywał takiej modyfikacji? Jeśli tak to proszę o opinię czy warto i jak dokładnie należy je przeszlifować.
tak. Nowa szklanka jest wypukła na środku szklanki w miejscu styku wałka . Dzięki temu wznios krzywki obraca szklanką. Jeśli jest już płaska to powoli jej koniec. Wklęsłe muszą być wymienione natychmiastowo. Podobny problem i średnica jest w silnikach CVH forda i tam też wycierają się szklanki . Jedyna różnica to że wałek jest tam w głowicy.
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2016, 11:04 przez diodalodz, łącznie zmieniany 1 raz.
Tu są nowe nadwymiarowe:
http://allegro.pl/popychacze-szklanki-f ... 44331.html
Możesz jeszcze zadzwonić do Artmotu zapytać po ile tam mają.
http://allegro.pl/popychacze-szklanki-f ... 44331.html
Możesz jeszcze zadzwonić do Artmotu zapytać po ile tam mają.
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2016, 12:12 przez Tales, łącznie zmieniany 2 razy.
FSO Polonez Caro 1.6GLE
Może nie mają odpowiedniego rozwiertaka. 
A tak na marginesie, ile taki rozwiertak może kosztować? Bo to rozwiercanie to chyba w zasadzie samemu można by zrobić?

A tak na marginesie, ile taki rozwiertak może kosztować? Bo to rozwiercanie to chyba w zasadzie samemu można by zrobić?
Ostatnio zmieniony 19 listopada 2016, 21:24 przez Tales, łącznie zmieniany 1 raz.
FSO Polonez Caro 1.6GLE