a więc tak,mój poldek to Atu gsi jak go kupiłem to padł mi alternator strasznie piszczał,założyłem alternator z Poldka caro 94 r ,ale i ten powoli zaczyna się kończyć.
Więc rozebrałem ten z plusa celem regeneracji ,pierwsze co stwierdziłem że koło pasowe nie jest mocowane na wirniku na klin(czyżby stożek?) tak jak w starym,tak po pierwszych oględzinach mi się wydaje,łożyska ślizgowe szczotek są mocno zużyte,głębokie rowki,czy jest możliwość ich kupienia jeżeli tak to jak wygląda sprawa wymiany.
I ostatnie pytanko czy wirnik z altka 94 rok będzie pasował do tego z mojego plusa?
różnice pomiędzy alternatorami
Moderator: Moderatorzy
różnice pomiędzy alternatorami
Polonez Atu 1,6 GSI
To chyba można najwyżej przetoczyć. O ile jest jeszcze wystarczająco grube.TUR pisze:łożyska ślizgowe szczotek są mocno zużyte,głębokie rowki,czy jest możliwość ich kupienia jeżeli tak to jak wygląda sprawa wymiany.
Ja mam złe doswiadczenia z mieszaniem wirników. Nie polecam.
Ostatnio zmieniony 17 marca 2009, 19:44 przez Krasik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3833
- Rejestracja: 25 lutego 2007, 19:08
- Lokalizacja: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków
- Auto: gromadka gruzów
hop do góry.
mam takie pytanie, do kiedy w 125p stosowano alternator taki jak ten? mógł się trafić w 75r?
mam takie pytanie, do kiedy w 125p stosowano alternator taki jak ten? mógł się trafić w 75r?
Cześć! Mam pytanie - czy alternatory magneti-marelli i valeo będące zamiennikami alternatorów elmot mają takie same parametry jak 70A elmot z silnika GSI, dokładnie czy ładowanie zaczyna sie od 800 obr/min? Obecnie mam awaryjnie włozony alternator 44A z caro na gaźniku i na wolnych obrotach widac ze na akumulatorze idzie.
POLONEZ CARO PLUS 1,6 GSI 1999r. 221kkm
POLONEZ CARO PLUS 1,6 GSI 1998r. 111kkm
POLONEZ 1500 1981r.
POLONEZ CARO 1.4 GLI 16V
WARSZAWA 203 1966r.
FIAT 126p KJS 1980r.
był POLONEZ TRUCK 1991r.
POLONEZ CARO PLUS 1,6 GSI 1998r. 111kkm
POLONEZ 1500 1981r.
POLONEZ CARO 1.4 GLI 16V
WARSZAWA 203 1966r.
FIAT 126p KJS 1980r.
był POLONEZ TRUCK 1991r.