"klekotanie" silnika
Moderator: Moderatorzy
"klekotanie" silnika
Witam
Kilka miesięcy temu prosiłem Was o pomoc w rozwiązaniu problemu klekoczącego silnika (C+, GLI, Bosch). Problem udało mi się rozwiązać, więc piszę o swoich doświadczeniach.
ROZWIĄZAMIEN OKAZAŁO SIĘ PRZESTAWIENIE CZUJNIKA POŁOŻENIA WAŁU KORBOWEGO. Jest on umieszczony na ramieniu wystającym z aluminiowej pokrywy paska zębatego. Przeciełem zakończenie ramienia po prawej stronie i przesunełem czujnik o 9 mm w prawo po czym przykręciłem go do ramienia (był tam drugi nagwintowany otwór). Od tego czasu zrobiłem 6 tys km: spadło spalanie (do 10,5l/ 100km w mieście), samochód jest wyraźnie silniejszy i oczywiście po klekotaniu ani śladu.
I tu uwaga: kombinowałem z czujnikami temperatury cieczy i powietrza, temostatem, włącznikami wentylatorów chłodnicy -wszystko bez rezultatu. Po podpięciu laptopa do jednostki sterującej silnikiem i przejechaniu paru kilometrów wszystko stało się jasne!
pozdrawiam
Mucha
Kilka miesięcy temu prosiłem Was o pomoc w rozwiązaniu problemu klekoczącego silnika (C+, GLI, Bosch). Problem udało mi się rozwiązać, więc piszę o swoich doświadczeniach.
ROZWIĄZAMIEN OKAZAŁO SIĘ PRZESTAWIENIE CZUJNIKA POŁOŻENIA WAŁU KORBOWEGO. Jest on umieszczony na ramieniu wystającym z aluminiowej pokrywy paska zębatego. Przeciełem zakończenie ramienia po prawej stronie i przesunełem czujnik o 9 mm w prawo po czym przykręciłem go do ramienia (był tam drugi nagwintowany otwór). Od tego czasu zrobiłem 6 tys km: spadło spalanie (do 10,5l/ 100km w mieście), samochód jest wyraźnie silniejszy i oczywiście po klekotaniu ani śladu.
I tu uwaga: kombinowałem z czujnikami temperatury cieczy i powietrza, temostatem, włącznikami wentylatorów chłodnicy -wszystko bez rezultatu. Po podpięciu laptopa do jednostki sterującej silnikiem i przejechaniu paru kilometrów wszystko stało się jasne!
pozdrawiam
Mucha
tzn co?mucha pisze:Po podpięciu laptopa do jednostki sterującej silnikiem i przejechaniu paru kilometrów wszystko stało się jasne!
Opóźniłeś zapłon - jakieś 10 stopni. Ciekawe jaki ma teraz kąt na womych obrotach. Jak masz stroba to warto sprawdzić.
Cisza na morzu, cisza w armacie.
Kto się odezwie - nie jedzie w FIACIE
Kto się odezwie - nie jedzie w FIACIE
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 23 stycznia 2007, 08:55
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Jakby udało ci się wstawić zdjęcie, tzn wiem jak to wygląda i sam o tym myślałem ale brakło mi odwagi i przez to musze ciągle jeździć na 100oktan. Chciałbym zobaczyć twoje rozwiązanie.
MatrixMetal
Jeśli znajdzie się maniak układów scalonych to chętnie udostępnię swojego zapasowego kompa do boscha na testy w celu zmiany mapy zapłonów
Jeśli znajdzie się maniak układów scalonych to chętnie udostępnię swojego zapasowego kompa do boscha na testy w celu zmiany mapy zapłonów
Przestawienie czujnika położenia wału spowodowało inny moment zapłonu mieszanki w cylindrach (w polonezach gli na bosch'u problemem jest źle opracowana mapa wyprzedzenia zapłonu).
popatrz takrze tu:
http://www.forum.fsoautoklub.pl/viewtop ... ght=#11034
popatrz takrze tu:
http://www.forum.fsoautoklub.pl/viewtop ... ght=#11034
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 23 stycznia 2007, 08:55
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Również wyciąłem ramię i przesunąłem czujnik, nie twierdzę że nagle zrobił się z niego Gran Turismo ale ponieważ zamulał na nagrzanym nie odczuwam tego teraz bo śmiało mogę deptać gdyż nic nie stuka.
MatrixMetal
Jeśli znajdzie się maniak układów scalonych to chętnie udostępnię swojego zapasowego kompa do boscha na testy w celu zmiany mapy zapłonów
Jeśli znajdzie się maniak układów scalonych to chętnie udostępnię swojego zapasowego kompa do boscha na testy w celu zmiany mapy zapłonów
Mam nadzieję że władza mnie nie zbanuje za odkop ale przerabiam ten team właśnie w moim Atu.
Dzisiaj zrobiłem przesuniecie tego czujnika (narazie prosto bez cięcia) i jakby stukowe ucichło ale silnik na wolnych obrotach trochę świrował (nierówne wolne obroty, po chwili pracy wywaliło Check Engine). Czy wy po tej przeróbce tez tak mieliście czy wszystko chodziło ok? Czy może to być wina tego że CPWK jest zbyt daleko koła pasowego?
Dzisiaj zrobiłem przesuniecie tego czujnika (narazie prosto bez cięcia) i jakby stukowe ucichło ale silnik na wolnych obrotach trochę świrował (nierówne wolne obroty, po chwili pracy wywaliło Check Engine). Czy wy po tej przeróbce tez tak mieliście czy wszystko chodziło ok? Czy może to być wina tego że CPWK jest zbyt daleko koła pasowego?
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2011, 21:30 przez Slawek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2968
- Rejestracja: 10 stycznia 2007, 14:41
- Lokalizacja: Warszawa k/Piaseczna k/ Złotokłosu
Co się stało Bolim?

Wybaczam...
No, teraz mnie uspokoiłeśSlawek pisze:Pozwól że w następnym odcinku
P.S to nawet nie miała być kinematografia
Aaa i sorry za zmarnowanie 7 min życia

Wybaczam...
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2011, 23:39 przez Janisz, łącznie zmieniany 1 raz.